RAP AROUND THE WORLD

Ta strona poświęcona jest rapowi z całego świata. W hip hopie siedzę ponad 25 lat, zbieram płyty i nie ściągam ich z netu - chyba, że są to nielegale. Moja kolekcja płyt sięga ponad 15.000 sztuk - muszę chyba kupić większe mieszkanie, aby jeden pokój przeznaczyć TYLKO na płyty CD :) Nie spodziewaj się linków z downloadem - na pewno gdzieś sobie daną płytę znajdziesz - nie tu. I nie spodziewaj się też wielu nowości - ostatnio hip hop śmierdzi. Spodziewaj się za to recenzji rapu z ponad 100 krajów, albumów takich bardziej znanych i takich, o których słyszysz po raz pierwszy - może po taką płytę sięgniesz? Zapraszam na podróż po świecie hip hopu.
## Na dole dodałem flagi, żeby łatwiej było znaleźć coś z odpowiedniego kraju :)

poniedziałek, 27 października 2014

DAN THE AUTOMATOR - WANNA BUY A MONKEY?

Sequence 2002

1. Intro - FANTOMAS
2. Rockin it - BRAND NUBIAN
3. Positive Contact - DELTRON 3030
4. Le Soleil Est Pres De Moi - AIR
5. Destiny - ZERO 7
6. Seneca - TORTOISE
7. Firesuite - THE DOVES
8. Stroker Ace - LOVAGE
9. The Rhumba - BOBBY DIGITAL
10. Latin Simone - GORILLAZ
11. Bionix - DE LA SOUL
12. Don't Understand - MASTA ACE  feat. GREG NICE
13. Don't Get It Twisted - JIGMASTAS feat. SADAT X
14. X-ecutioners Song - X-ECUTIONERS
15. Clockwork - DILATED PEOPLES

    Dana Automatora fanom hip hopu nie powinno byc trzeba przedstawiać. Właściciel 75 Ark, wydawca i DJ, producent, skrzypek... Tym razem, zamiast nowego Handsome Boy Modeling School, Crudo, czy Got A Girl, mamy mikstejp, na którym Dan skompilował rzeczy bardzo różne - niby znane, ale zmiksowane razem czasem w karkołomnych połączeniach.
    Dan pozbierał z przestrzeni muzycznej kawałki pozornie nie związane ze sobą, a jednak udało mu się stworzyć swego rodzaju bańkę, pod którą całość czuje się razem ze sobą idealnie. I nie ważne, że gatunki się tu przenikają, a producenci mają zupełnie różne odjazdy - Automator dał radę stworzyć coś intrygującego z rzeczy oddalonych od siebie czasem dość sporo. Po stricte rapowym początku z Brand Nubian i Deltronem - czyli wręcz hardcore hip hop, wchodzą instrumentale i wokaliści - totalne uspokojenie klimatu, jednak wszystko pozostaje w nieco kosmicznych, ambientalnych dźwiękach. I zaraz po Lovage, którego wokalistka śpiewa wspaniałym, lekko ściętym głosem, wjeżdża RZA ze swoją wu-rumbą, a po piętach depczą mu Gorillaz, którym z kolei zaraz zza pleców wyglądają De La Soul. I końcówka jest już znowu wybitnie hip hopowa: Jigmastas i Sadat przywracają nieco oldschoolowego brzmienia, a X-meni tną wosk jak stado kosiarek, które wyrwały się spod kontroli.
    Wydawać się może, że skoro Dan miesza tu style, to niekoniecznie odpowiadać to może fanom hip hopu. Otóż nie, odpowiada jak najbardziej, bo Dan stworzył świetny mikstejp. I w sumie znasz wszystkie te kawałki, bo pozbierane są w większości z albumów wykonawców, to jednak zmieszane razem nabierają jakby innej świeżości. To rzecz, której można słuchać zawsze i wszędzie. Pamiętając o tym, że to tylko mikstejp...

OCENA: 5\6     


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz