RAP AROUND THE WORLD

Ta strona poświęcona jest rapowi z całego świata. W hip hopie siedzę ponad 25 lat, zbieram płyty i nie ściągam ich z netu - chyba, że są to nielegale. Moja kolekcja płyt sięga ponad 15.000 sztuk - muszę chyba kupić większe mieszkanie, aby jeden pokój przeznaczyć TYLKO na płyty CD :) Nie spodziewaj się linków z downloadem - na pewno gdzieś sobie daną płytę znajdziesz - nie tu. I nie spodziewaj się też wielu nowości - ostatnio hip hop śmierdzi. Spodziewaj się za to recenzji rapu z ponad 100 krajów, albumów takich bardziej znanych i takich, o których słyszysz po raz pierwszy - może po taką płytę sięgniesz? Zapraszam na podróż po świecie hip hopu.
## Na dole dodałem flagi, żeby łatwiej było znaleźć coś z odpowiedniego kraju :)

poniedziałek, 6 maja 2013

SAY WHAT!? - US3

Us3 2007

1. Say You Belong to Me
2. Man On Top
3. ABC (Listen Up)
4. Afrodisiac
5. I Don't Care
6. VIP (Can You Hear Me Now?)
7. Truth & Lies
8. Intoxicated
9. The Day That I Died
10. How 'Bout It Baby
11. If You Don't Know
12. I'll Be Right Back
13. Money On My Mind

    Szósta płyta brytyjskiej spółki producenckiej, której osią i motorem napędowym jest Geoff Wilkinson, przeszedł z mniejszym szumem, niż niektóre poprzednie płyty. Przypomnę tylko, że Us3 odpowiedzialna jest za mega hit 'Cantaloop', a także za wypromowanie Shabaama Shadeeq'a. Na każdej płycie pojawia się zazwyczaj inny zestaw rapperów, ale jazzowa formuła pozostaje.
    Formuła, którą wymyślił dla zespołu Geoff Wilkinson, sprawdza się już od wielu lat. Ta fuzja jazzu i hip hopu działa już od 19 lat! Geoff wymyśla i miksuje dźwięki, ale do dyspozycji ma cały jazzowy band i mnóstwo instrumentów, z których może wyczarowywać całe harmonie brzmień, osnutych na hip hopowych perkusjach. I robi to, tak jak 20 lat temu. Jeśli ktoś będzie poszukiwał tu nowoczesnej muzyki i nowych patentów - to nie znajdzie, bo 'Say What!?' powstało według wyświechtanego schematu acid jazzowego, który był świeży 20 lat temu, a teraz przywodzi tylko na myśl miłe wspomnienia. Tak, muza brzmi fajnie, ma ten wajb do którego przyzwyczaił nas Wilkinson i ja to bardzo lubię. Tylko nie ma tu nic nowego - ale w sumie nie spodziewałem się żadnych unowocześnień ze strony Us3 - bo byłaby to zbrodnia... Oddzielnie należy potraktować saksofon Ed'a Harris'a, który wybitnie ozdabia bity. Na adapterach siedzi DJ First Rate, jeden z ciekawszych drapaczy z Anglii, znany ze współpracy m.in. z Blade'm.  
    Tym razem, wyjątkowo, Wilkinson pozostał przy zestawie rapperów z poprzedniej płyty, 'Schizophonic'. Zatem rymują tutaj Akil Dasan i Gaston, wspomagani przez miły głos r&b Adeline. I w sumie nie jest źle, rapperzy dają radę, Adeline słodko śpiewa, a nawet czasem rymuje, ale nie wychodzi to poza średnią. Teksty za to są bardzo poważne, w większości traktują o takich sprawach, jak męska dominacja w społeczeństwie, problemy miasta i społeczności w nim zamkniętych, jest trochę o kobietach (słodki 'Afrodisiac') i o rodzinie... Na zakończenie mamy zaś nieprzystający zupełnie do reszty 'Money on my mind'. Trochę wychodzi tu niejaki misz masz tematyczny - niby na poważnie, niby z przesłaniem, ale parę traków wymyka się konwencji i opowiada o czymś zgoła przeciwnym.
    To wszystko nie zmienia faktu, że płyta nie jest zła i miło sobie powrócić klimatem do czasów, gdzie hip hop z jazzem grali pierwsze... trąbki. Nawet, jeśli jest to 2007 rok. To taki powrót do Złotej Ery, do czasów, kiedy garściami czerpano ze spuścizny klasyków muzyki czarnej. Z drobną adnotacją, że genialna zawczasu formuła Us3 wydaje się już kończyć...

OCENA: 3+\6


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz