RAP AROUND THE WORLD

Ta strona poświęcona jest rapowi z całego świata. W hip hopie siedzę ponad 25 lat, zbieram płyty i nie ściągam ich z netu - chyba, że są to nielegale. Moja kolekcja płyt sięga ponad 15.000 sztuk - muszę chyba kupić większe mieszkanie, aby jeden pokój przeznaczyć TYLKO na płyty CD :) Nie spodziewaj się linków z downloadem - na pewno gdzieś sobie daną płytę znajdziesz - nie tu. I nie spodziewaj się też wielu nowości - ostatnio hip hop śmierdzi. Spodziewaj się za to recenzji rapu z ponad 100 krajów, albumów takich bardziej znanych i takich, o których słyszysz po raz pierwszy - może po taką płytę sięgniesz? Zapraszam na podróż po świecie hip hopu.
## Na dole dodałem flagi, żeby łatwiej było znaleźć coś z odpowiedniego kraju :)

wtorek, 11 grudnia 2012

RISE UP - ZEPH & AZEEM

Om 2007

1. Rise Up    feat. LUV FYAH
2. Ten Steps Ahead
3. Come One Come All
4. That Type Of Music
5. Ay Mami
6. Here Comes The Judge
7. Bonus Beats
8. Kush In The Bush (Interlude)
9. Time To Wake Up    feat. JOYO VELARDE, TONY MOSES
10. Alpha Zeta
11. Play The Drum
12. Everything’s Different feat. TUT, DJ TEEKO
13. Make Your Brain Swing
14. Last Call (Interlude)
15. One Moor Time

    San Francisco raczej nie kojarzy się z klasyczną hip hopową muzyką, raczej g-funkiem i brzmieniami bardziej funkowymi, ale ten duet, nagrywającej dla, w sumie już kultowej, wytwórni Om Records, to jak powiew świeżej bryzy (zefiru?) znad oceanu, prosto w skostniałe płuca SF. 
    DJ Zeph ma patent na świeżutkie podkłady, w których niezwykle umiejętnie wiąże oldskulowe breakbeaty, jazzowe sample, jamajskie riddimy i eksperymentalny rap. To nie jest Twoja pierwsza lepsza płyta, ten Białas zna się na rzeczy. Pulsujące rytmy rodem z Karaibów na staroszkolnych perkusjach to zdecydowanie uczta dla uszu fanów rapu. Warto sprawdzić genialny trak 'Play the drum', ale to nie jest jedyny świetny kawałek. Do tego Zeph jest również DJ za kołami i ozdabia swoje bity niezłą dawką skreczy. Uczta, powiadam.
     Azeem nie odstaje wcale od produkcji, doskonale pasuje do wizji Zeph'a. Ma wystarczające skillsy do zniszczenia majka w każdym kawałku, a do tego teksty, które potrafią przykuć do głośnika tak, że 50 minut z 'Rise Up' mija bardzo szybko. Do tego goście uzupełniający wizję muzycznego misz-maszu: przede wszystkim toastujący Luv Fyah i wyborny Tut (sprawdź ten styl!). Uffff!
    Tak niewiele osób kojarzy tę płytę, a to pieprzony majstersztyk, bez dwóch zdań. Geniusz muzyczny Zeph'a i umiejętności Azeem'a tworzą niezapomniany klimat, obcy w sumie nie tylko dla San Francisco, ale i dla innych części świata. Może tylko nie jest to obce dla... Om Recordings, bo z tym labelem zazwyczaj udasz się w wyborną podróż po świecie muzyki. Bo to coś więcej niż zwyczajny hip hop z podwórka. To 'makes your brain swing'.

OCENA: 6-\6


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz