1. The Haunted House Of Rock (Extended Version)
2. Nasty Lady
3. Underground
4. It's All In Mr. Magic's Wand
5. Magic's Wand
6. Yours For A Night
7. Rap Machine
8. The Haunted House Of Rock (Vocoder Version)
Whodini to jedna z najstarszych grup rapowych i jedna z nielicznych z początków rapu, która gra do dziś, choć płyty nie wydali od 17 lat. Ten album to debiut Jalila Hutchins'a, Ecstasy i DJ Drew Carter'a, znanego również jako Grandmaster Dee. To oni utorowali rapowi drogę do radia i w latach '80 mieli niewyobrażalną sławę.
W muzyce możemy odnaleźć pewne podobieństwo do pierwszych albumów Run DMC, bo produkcją zajęły się w większości te same osoby: Russell Simmons, Larry Smith, a także Conny Plank, Roy Carter i Thomas Dolby, pionier synth-popu. Zresztą, przecież to jest rok '83, wówczas dominują syntezatory, elektronika i perkusje z pudełka. Tak jest i na tej płycie i dla dzisiejszych słuchaczy nie musi to być do przełknięcia, ale na tym właśnie polegała Nowa Szkoła (w odróżnieniu od Old School, która skończyła się jakiś czas wcześniej), która trwała do '89 roku mniej więcej. Ale jeszcze wtedy do było zupełne nowatorstwo i świat się jarał.
O czym gadają Whodini? Na tapecie są dwa tematy: muzyka i kobiety. Rapperzy mają flow dość toporny, gdzież wtedy do podwójnych, czy potrójnych rymów, gdzież do urozmaiconego flow? Ale Whodini używają również vocoderów, podśpiewują i starają się urozmaicić wokale na płycie. Największymi hitami z tej płyty były 'The Haunted House Of Rock' i 'Magic's Wand' - te przeboje puszczano na każdej imprezie, b-boye kręcili się do tego na głowach. Co więcej, kto grał w GTA Vice City, może pamiętać 'Magic's Wand' z radia.
No cóż, debiut Whodini, choć dziś niewiele osób o nim pamięta, a młodzież, lubiąca rap, pewnie nawet o ich istnieniu nie słyszała, to klasyk. Jeden z kamieni milowych hip hopu. Dzięki Whodini świat zwrócił uwagę na tę muzykę po raz kolejny i dokładnie. Nowatorskie brzmienie, choć dziś trąci myszką, 30 lat temu było kwintesencją świeżości. Konieczne do zbadania.
OCENA: 4\6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz