1. Intro
2. Down Home - Eddy Senay
3. Rubber Bumpers - Tony Luisi
4. Laying Eggs - Paz
5. Hot Track - Rex Brown Company and Wersi Electric Strings Orchestra
6. Fudge Funk - Organised Konfusion
7. Intro (Life) - Jeru The Damaja
8. Perverted Monks In Tha House (Skit) - Jeru The Damaja
9. Intro - Group Home
10. Skit - Beatnuts
11. Melody - Blendcrafters
12. Chali 2na Comin Thru - DJ Nu-Mark feat. Chali 2na
13. No Good - Vitamin D
14. True Urban Grit - Prophetix
15. Saliva - Viktor Vaughn
16. Samurai - Shurik'n
17. Crew Song - Schlechta Umgang
18. Hands On - DJ Nu-Mark feat. Key Kool
19. Good Thing - Brad Strut feat. Bias B & LAzy Grey
20. 68 And I Owe You One - All Time High
21. Raw Chille - Beathoven
22. Impulsion - Ray Cooper & Barry Morgan
23. Brand Nu Live - Nu-Mark feat J-Live
Chcesz mi powiedzieć, że nie wiesz, kim jest Nu-Mark? Niga pliz, nie słuchałeś nigdy Jurassic 5? Człowiek odpowiedzialny w tym zespole za skrecze i produkcję wydał swój własny album, jednak nie jest to płyta producencka, ani turntablistyczna, ale jest to coś w rodzaju składanki, czerpiącej z przebogatych zbiorów winyli Nu-Marka, liczących kilkadziesiąt tysięcy sztuk.
Dlatego na tym... mikstejpie? Ciężko to jakoś określić. Dlatego na 'Hands On' mamy zupełny misz masz muzyczny, jednak wszystko zamyka się w granicach przeznaczonych dla hip hopu. Zatem Mark umieścił tu zarówno kawałki rapowe (Chali 2Na, Key Kool, J-Live), bawi się znanymi bitami hiphopowych klasyków (Jeru, Group Home, Organized Konfusion), i pokazuje kilka znakomitych sampli przy okazji kawałków mniej znanych wykonawców spoza kręgu rapowego: soulowych, jazzowych i innych. Do tego nie zamyka się li tylko w swoim światku, związanym z J5, a nawet wykracza poza granice Stanów, co zdarza się raczej rzadko. Zazwyczaj to rapperzy ze świata zapraszają amerykańskich kolegów, a nie odwrotnie, bo ci nie interesują się raczej tym, co dzieje się na świecie. Dlatego mamy tu kawałki z Francji (Shurik'n), Niemiec (Schlechta Umgang) i z Australii (Bias B, Lazy Grey i Brad Strut). Aha, no i Key Kool z Visionaries, rymuje po japońsku.
Dobór kawałków i sposób ich prezentacji powoduje nieustanne kiwanie głową, bo są to numery niby energetyczne, a jednak lekko wyczilautowane. Słucha się tego bardzo dobrze, zwłaszcza jako podkład do robienia czegoś, bo nie ma tu zbyt wiele tekstów, na których można by się skupiać. To świetnie zrobiony (chyba jednak) mixtape, łączący bardzo wiele ciekawych kawałków i stylów, które mają jednak sporo wspólnego. Widać, że Nu-Mark trzyma 'ręce na' pulsie i potrafi zrobić świetną płytę, która będzie jednocześnie samodzielną składanką dobrych brzmień, jak i ciągle pozostanie w klimacie nagrań Jurassic 5.
Fani klasycznych brzmień i pracy DJ będą bardzo zadowoleni - zresztą, ciężko mi sobie wyobrazić kogoś, kto psioczyłby na ten krążek. Jednak, musimy pamiętać, że żadnych premier tu nie będzie, tylko składankę, pozbieraną z kolekcji winyli Marka. Ale i tak jest to super krążek!
OCENA: 5-\6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz