1. Turntable TV (Re-Vizion)
2. A Word From Fresh Breath Mouthwash
3. Enter The Wave Twisters
4. Inner Space Dental Commander
5. Redworm
6. Cosmic Assassins
7. Destination: Quasar 16.33.45.78
8. Paranoia
9. Invasion Of The Octopus People
10. Electric Eye Beam Abduction
11. Razorblade Alcohol Slide
12. Sneak Attack
Grandpa Wears Fat Laces
13. Movement 1: Quadraphonic Element Download
14. Movement 2: 6 Fingered Fury
15. Movement 3: Inside-Out Body Warp
16. Turntable TV (Blueprint)
17. Aphrodisiskratch
'Wave Twisters' to nie jest zwyczajna płyta. To ścieżka dźwiękowa do turntablistycznego animowanego musicalu, o którego oprawę muzyczną zadbał DJ Q-Bert, pochodzący z Filipin drapacz płyt, zwany Jimmy Hendrix'em talerzy.
Założenie jest takie, że brygada bohaterów ma za zadanie uratować prawdziwy hip hop i jego cztery elementy, przejęte przez złego Lorda Ook. Zatem cała płyta jest opowieścią o walce tytanów ze złym lordem, specyficzną, kosmiczną odyseją. Nie oczekujcie kawałków z refrenami, do których można pokiwać głową. Ba, tu w ogóle nie ma słów - no, poza tymi wskreczowanymi przez Q-Berta. To 45 minut nieustannego drapania, popisów turntablistycznych, cytatów ze starych filmów sci-fi, breakbeatów i Bóg wie, czego jeszcze. Nie jest to więc normalna płyta w takim sensie, jak rozumie to większość konsumentów. To album turntablistyczny, gdzie podstawową rolę odgrywają skrecze i w sumie to one są tu na mniejscu pierwszym, drugim i dziesiątym, bo nawet muzyka (jeśli można to tak nazwać) robiona jest na adapterach. Dzięki śledzeniu tytułów i wdrapanych tekstów, możemy mniej więcej śledzić akcję odbijania hip hopu z rąk tandetnego lorda. Zwłaszcza sceny walki są oddane niezwykle sugestywnie, bo skrecze urywają łeb, ale w zasadzie cała fabuła jest dość jasna. Podróż w kosmos do lorda, spotkanie z Czerwonym Robalem, napad kosmicznych zabójców, paranoja, podstępny atak i odbicie rapu w trzech ruchach.
Oczywiście, jeśli ktoś woli pojedyncze piosenki i lubi śpiewać refreny, to nie ma tu czego szukać, to album stricte dla fanów patefonów. Przyznać trzeba, że sporo tu świetnych pomysłów i genialnego drapania - wszak Q-Bert był mistrzem świata DMC! Polecam każdemu fanowi prawdziwego hip hopu.
OCENA: 4+\6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz