1. Dj Premier Intro
2. Hit Em!
3. Royce Is Like
4. Gorilla Pimp
5. A Million More Questions
6. Who Want It?
7. Ding!
8. As Live As It Gets
9. What You Cal That feat. TERMANOLOGY
10. I'm strapped feat. JARETTA
11. I Run Detroit
12. Ima Let You Tell It feat. KID VISHIS
13. Down Bottom
14. Keep On Pushin
15. Street Hop
16. Kid Vishis Freestyle
17. The Dream feat. RELL
18. Dj Premier Outro
19. Sound The Alarm (Remix) feat. BLACK MILK, GUILTY SIMPSON
20. Kid Vishis "They Call Me"
Mikstejpy to zazwyczaj okazja do pokazania swoich skillzów bez wydawania nowej płyty. Półlegalny produkt na zawiniętych bitach, gdzie emce może pokazać, co umie. Koleżka Eminema, Royce Da 5'9" już dawno udowodnił, że jest świetnym emce i w fristajlowych bitwach zmiata większość przeciwników z nóg. W momencie wydania 'The Bar Exam', ma już na koncie 3 albumy i współpracę z Eminemem w zespole Bad Meets Evil.
Ten mikstejp sygnowany jest przez znanego w Stanach DJ Statik Selektah, który nie tylko hostuje mikstejpy, robi imprezy, ale i wydaje płyty producenckie. Jednak tutaj nie produkuje, ale działa ramię w ramię z legendarnym DJ Premierem, bo to w większości właśnie jego - znane lub mniej znane - produkcje wypełniają ten album. Oprócz tego, trafiają się pojedyncze traki od J.Cardim, Statik Selektah, Six July i Blkack Milk. Niektóre są freestylami na zawiniętych podkładach, niektóre są premierowe, jak np. 'Ima let you tell it' - ostry i bardzo dobry trak z Kid Vishis. Z tych zawiniętych, znajdziemy tu takie sztosy, jak 'Nas is like' od Nasa, 'Feelin it' i 'A million and one questions' od Jay Z, 'Liquid swords' GZA, ale także kawałki znane z płyt Jadakiss, Kanye West, Mims, czy... Christiny Aguillery. Jednak miks jest robiący wrażenie.
Zwłaszcza, jeśli dodamy wersy Royce'a, bo ten to ma ogień w pysku. Nie darmo został okrzyknięty bitewnym królem, choć jego 'freestyle' na płycie mogą budzić wątpliwości, czy nie są to style wolne z kartki. Ale podobno miażdży przeciwników na żywo, więc może...? Na płycie posłuchać możemy również bliskiego kumpla Royce'a, Kid Vishus oraz propsowanych na każdym możliwym traku Black Milk i Guilty Simpsona. Swoją zwrotkę dał tu również zdolny Białas, Termanology.
Tak czy owak, dostaliśmy niezły mikstejp, który się nie nudzi, na nim znajdziemy kilka znanych bitów, kilka bangerów i niezłego emce z niezłymi tekstami. Fakt, jest to tylko mikstejp, ale od kilku lat tego rodzaju wydawnictwa przeżywają drugą młodość i wychodzą w ilościach dość sporych. Bar Exam wyszło w już chyba 4 częściach - ta jest pierwszą. Wartą sprawdzenia.
OCENA: 4\6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz