RAP AROUND THE WORLD

Ta strona poświęcona jest rapowi z całego świata. W hip hopie siedzę ponad 25 lat, zbieram płyty i nie ściągam ich z netu - chyba, że są to nielegale. Moja kolekcja płyt sięga ponad 15.000 sztuk - muszę chyba kupić większe mieszkanie, aby jeden pokój przeznaczyć TYLKO na płyty CD :) Nie spodziewaj się linków z downloadem - na pewno gdzieś sobie daną płytę znajdziesz - nie tu. I nie spodziewaj się też wielu nowości - ostatnio hip hop śmierdzi. Spodziewaj się za to recenzji rapu z ponad 100 krajów, albumów takich bardziej znanych i takich, o których słyszysz po raz pierwszy - może po taką płytę sięgniesz? Zapraszam na podróż po świecie hip hopu.
## Na dole dodałem flagi, żeby łatwiej było znaleźć coś z odpowiedniego kraju :)

sobota, 23 lutego 2013

BACK IN BASS - TECHMASTER P.E.B. & DJ MAGIC MIKE

Newtown 1996

1. Bass Activation           
2. Sound Of The Underground           
3. 2 Turntables           
4. Back In Black           
5. Bass Planet           
6. It's Freaky           
7. Bass Interlude, No. 1           
8. Stylin'           
9. It's Time           
10. Boys           
11. Bass Interlude, No. 2           
12. Bassline           
13. Slow Jam           
14. M Tech           
15. How Low Can You Go?           
16. Retrospect       
17. Back In Black

    W latach '90 niezwykle popularnym stał się tzw. styl Miami Bass - grali go wykonawcy przede wszystkim z Florydy, a najbardziej rozpowszechnił ten rodzaj klasyczny już zespół The 2 Live Crew. Jednym z prekursorów i propagatorów Miami Bass był również DJ Magic Mike, który jednak nie jest szerzej znany poza Stanami, a nawet tam nie szczególnie - zwłaszcza jak na jego status klasyka. Nagrał sporo płyt, w różnych konfiguracjach, z czego dwa albumy z DJem, zwanym Techmaster P.E.B. Przed nami pierwsza płyta duetu, 'Back In Bass'.
    Magic Mike nigdy jednak nie był typowym przedstawicielem sceny Miami Bass, bo jako producent ciążył zdecydowanie w kierunku rapu ze Wschodniego Wybrzeża. Jednakże usłyszymy tutaj przede wszystkim klimaty znane z Flordy tamtego czasu: szybkie bity, elektroniczne dźwięki, sample z funku i rocka, czasem disco, wiele cut'ów i urywające łeb skrecze, którymi akurat tutaj zajmuje się Techmaster P.E.B. Rzec można, że to swoista mieszanka stylu Miami Bass z klimatami East Coast, w wyniku czego otrzymujemy czysty hip hop z przebasowanymi wstawkami i taką ilością skreczy, jakby to był album turntablistyczny.    
    I w sumie za taki można go uznać, bo skoro duet tworzą producent i DJ, to rymów niekoniecznie należy się tu spodziewać. Za całą warstwę liryczną robią więc cytaty z przeróżnych rapowych kawałków, a jeśli spojrzeć obiektywnie na scenę Miami Bass początku lat '90, to o ile rapperzy gadali głównie pierdoły na temat cipek i pieniędzy w dowolnie wulgarny sposób, to ich DJe, choć zupełnie nieznani, przewyższali często umiejętnościami niejednego znanego turntablistę z reszty Stanów.     Dzięki wszystkim powyższym punktom, mamy całkiem świeżą po dziś dzień płytę, która z jednej strony może trochę męczyć przebasowanymi wstawkami i dziwacznymi dla niezorientowanych wkrętami, z drugiej pełna jest fajnych sampli i świetnego skreczingu. Znajomy nazwał to turntablism dla ubogich, ale to nie do końca prawda. Warte sprawdzenia na pewno.

OCENA: 4-\6


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz