1. Tierra Caliente
2. Cowboys Del Asfalto
3. Tortura
4. Fantastic 4 feat. BRAINTAX, JEHST
5. Bendición
6. Autopsia A Un Vivo
7. Donde No Hay... feat. RZ
8. ... No Hay
9. Fin (Remix`04)
10. Bajo Voz De Juramento feat. ZAHARA
11. Zona De Peligro feat. OSE
12. Se Hizo El Silencio
13. No More Lies feat. SHOCKWAVE
14. Espíritu Guerrero
15. Frase A Frase Como Outro
Rhajha to trzech chłopaków z miasta Almeria: rapperzy El Campeon i Rey Kuze oraz DJ i producent El Cerebro. Razem grają od 1997 roku, choć na koncie mają tylko taśmę na nielegalu 'BLC Zona' i oficjalny debiut, który mamy właśnie przed sobą.
Naczelnym producentem grupy jest El Cerebro, więc to on wyprodukował większość podkładów, dzieląc się jednakże z niejakim Rz. Hiszpanie lubią przeważnie muzykę hip hop prawdziwą, opartą na mocnych bitach i samplach, a dodatkowo Rhajha jest zespołem hardkorowym, dlatego mamy tu ciężkie bębny, owinięte przez loopy z pianin, smyków, różnistych instrumentów szarpanych i setek innych, często niepokojących dźwięków. Dzięki temu płyta brzmi, jak wyjęta z podziemi hiszpańskiej sceny. Do tego El Cerebro, choć trochę za rzadko, ozdabia traki swoimi skreczami - jeden z kawałków, '...No Hay' w całości poświęcony jest jego pracy jako DJ. Klimat można porównać z nowojorskimi hardkorowymi płytami z końcówki lat '90.
El Campeon i Rey Kuze to nieźli emce, rymujący nieco offbeatowo, choć dość powoli, przez co bardziej zrozumiale. Obaj mają spokojne flow i raczej niskie głosy, często ignorujące bit, ale zawsze mieszczący się w nim. Ciekawy jest zestaw gości, bo o ile Ose to bardzo znana postać na scenie Hiszpanii i często zapraszany jest na płyty różnych wykonawców, to mamy tu również trzech przedstawicieli zagranicy. Otóż Fantastyczną Czwórkę uzupełniają Anglicy Braintax i Jehst, a kolejnym międzynarodowym połączeniem okazuje się kawałek z holenderskim (choć anglojęzycznym) Shockwave. O czym prawią nam hiszpańscy 'Kowboje Asfaltu'? Spora część to rymy bitewne i bragga - takie typowe podziemne klimaty. Trochę zostaje miejsca na tematykę życiową, o sprawiedliwości, prawdzie, choć i tak większość przetykają hardkorowe rymy bragga.
Nieco może dziwić fakt, że album bardziej popularny jest chyba w Ameryce Południowej, ale Hiszpania również pamięta o Rhajha, fora poświęcone miejscowej muzyce rap często wspominają o albumie, choć to już 9 lat, to jednak nadal jest to świeży, podziemny krążek, z którym fani hc powinni się zapoznać.
OCENA: 5-\6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz