RAP AROUND THE WORLD

Ta strona poświęcona jest rapowi z całego świata. W hip hopie siedzę ponad 25 lat, zbieram płyty i nie ściągam ich z netu - chyba, że są to nielegale. Moja kolekcja płyt sięga ponad 15.000 sztuk - muszę chyba kupić większe mieszkanie, aby jeden pokój przeznaczyć TYLKO na płyty CD :) Nie spodziewaj się linków z downloadem - na pewno gdzieś sobie daną płytę znajdziesz - nie tu. I nie spodziewaj się też wielu nowości - ostatnio hip hop śmierdzi. Spodziewaj się za to recenzji rapu z ponad 100 krajów, albumów takich bardziej znanych i takich, o których słyszysz po raz pierwszy - może po taką płytę sięgniesz? Zapraszam na podróż po świecie hip hopu.
## Na dole dodałem flagi, żeby łatwiej było znaleźć coś z odpowiedniego kraju :)

sobota, 31 sierpnia 2013

SINISTA FUNK - AL KAPONE

Basix Music 1994

1. Fireball Intro        
2. Still Locin Up     feat. COCANE WAYNE
3. Fa Da Love Of Money        
4. Lyrical Drive By        
5. Sinista Funk    feat. 1ST DEGREE
6. Alkatraz Pimp Theme        
7. Cold Hearted Killa        
8. Smoke One        
9. Full Of Indo (Southern G-Soul)        
10. Da Death Penalty        
11. Comin Real With It

    Pierwsze oficjalne wydawnictwo Al Kapone, bo nie liczę dwóch wcześniejszych kaset, które są obecnie nie do dostania... Klasyk z podziemi Memphis, który wydał już ok. 10 płyt, włącznie z tymi, nagranymi w duetach z Mr. Sche, czy E-40. Kto się orientuje, to wie, że to nie lada props... 
    To wprawdzie tylko początek wejścia Memphis na nową drogę muzyczną, ale to dopiero rok 1994. Jednak po muzyce Al Kapone, Lil Pat i Bryana Smith'a słychać już te przebłyski klimatu tak później popularnego pośród rapperów z tego miasta. Jednak jeszcze zbyt wcześnie na zdecydowane odejście od g-funkowych, tradycyjnych piszczał i syntezatorów. Jednak nałoŻone są owe funkowe melodyjki na cykające już, czasem nawet dość śmiało podkłady. Ale naturalnie jest sporo sampli z klasyków funkowych, żywych gitar i trąbek.
    Al Kapone ma dość wysoki głos, który dziwnie kontrastuje z brutalnymi tekstami. To prawdziwy 'Złowrogi Funk', gdzie trup ściele się gęsto, w oparach bluntów przeliczana jest kasa, dziwki gdzieś w tle kręcą dupami. Jasne, że to tylko liryczny drajwbaj (przy okazji, gdyby ktoś nie jarzył, drive-by to ostrzelanie kogoś z przejeżdżającego samochodu) i nie należy tu doszukiwać się gangsterskiej przeszłości Kapone, pomimo jego zdecydowanie agresywnej i pro gangowej liryki - wszak to muzyk i aktor, a nie gangster. Wraz z nim występują gościnnie osoby związane z podziemiem Memphis, choć nie zawsze wszystkie są wypisane w kredytach.
    Złowrogi Funk to porcja podziemnego funku dla lubiących g-funkowe jazdy. Jest to taki zalążek czegoś, co rozpowszechnili potem kumple Kapone'a, Three 6 Mafia i co obecnie przekształciło się w Trap Muzik. Ale, póki co, to zwyczajny, choć całkiem niezły, gangsterski album.

OCENA: 4\6


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz