1. Intro
2. Dein Herz schlägt schneller
3. Willst du mit mir geh'n?
4. Besser als der Erste
5. Dördichkeit
6. Abgezuckert
7. 17+4
8. Livin 303
9. 5 Sterne Deluxe
10. Ich liebe dieses Lied
11. Sowieso feat. FERRIS MC
12. Sprachkurs Deluxe
13. Hip Hop Clowns & Party Rapper
14. Ansprache Frau Herzog
15. My Life
16. Die Di und der Dodi
17. Deluxe im Kopf
18. Brainsen Overkill
19. Discotizer
20. Larsen orgelt sich duhn
21. Schund
22. Der Eierdieb
23. DJ Cooman vs. DJ Toni
24. Sillium
25. Sillium vs. Helium
26. Penthouse feat. SAMY DELUXE
27. Marc an Else
28. Will Smith, Meer Gayne? feat. BIZ MARKIE
29. Konische Fluggeräte
30. Nirvana
Pod koniec lat '90 osoby znane na scenie niemieckiej, Der Tobi, Das Bo, DJ Coolman i Marcnesium i kiedy w telewizji Viva pojawił się ich pierwszy teledysk na łodzi motorowej, ludziom opadła szczęka. Bardzo nowatorska, wypełniona elektroniką muzyka, znani i lubiani rapperzy na majkach - to była nowa jakość prosto zza naszej zachodniej granicy.
Za owo nowatorstwo odpowiedzialny jest człowiek, który wyprodukował całą w zasadzie płytę Tobi Tobsen, znany jako Der Tobi. W połowie kawałków pomógł mu Marcnesium, a w jednym niejaki Luthchini, znany z produkcji dla Fettes Brot. Tobi potrafi zrobić bardzo różnorodne podkłady, od soczystych, bujających traków, opartych na funkowych samplach, przez dudniące elektronicznym basem bangery, aż po miks progresywnego dicho z Bee Gees. Niektóre bity zwalniają, stanowiąc tło do melodeklamacji, niektóre urywają Ci łeb energią. Trochę do powiedzenia ma tu DJ Cooman, który nieźle wpasowuje się ze swoim drapaniem w klimat, dając nam w 70% klimat hip hopowego klasyka z NY, w 30% innowacyjną muzykę rapową z Hamburga. Nie powiem, żeby było to nieprzyjemne, wręcz przeciwnie, słucha się tego bardzo przyjemnie. To nowatorstwo, po ponad 15 latach nie robi juz takiego wrażenia, ale wówczas byłem mocno zaskoczony brzmieniem niektórych kawałków.
Głównymi rapperami są tu Tobi i Bo, choć sam Marcnesium - generalnie fotograf i scenograf, też pojawia się czasem na majku, jednak prym wiodą Der Tobi & Das Bo, będący już od dawna uznaną marką w Niemczech. I słusznie, bo obaj mają niezłe flow i, jakkolwiek by dla nas nie brzmiał niemiecki język, potrafią płynąć i ich rymowanie się nie nudzi, choć może czasem drażnić, kiedy się wydurniają. Na szczęście na płycie nie ma wygłupów zbyt często. To czysta hiphopowa jazda, wypełniona bragga i rymami bitewnymi. Choć byli to jedni z najlepiej sprzedających się rapperów w Niemczech, potrafili jednak nawijać zjadliwe pancze na temat 'clown rappers' i 'party rappers':' Ich bin wieder da und Nils ist fertig \ Hier ich hab Marlboro und Astra \ Dein Geschmack ehrt mich und die Flasche leert sich \ Das ist Tiptop wir geben und heute abend happy Hip Hop \ Es ist schon viertel vor Acht Zeit loszugehen \ Ich möchte das Konzert aus der ersten Reihe sehen \ Das stimmt Nils, erste Reihe, dass ist ein Muß \ Schnapp dir deine Jacke, auf gehts zum Bus'. W sumie, to teksty może nie oszałamiają, ale sporo w nich humoru (takiego niemieckiego) i drwiny, więc jesli ktoś zna niemiecki oraz scenę tamtych lat, znajdzie tu sporo uciechy. Co ciekawe, gościnnie mamy tu inne asy: szalony wówczas Ferris MC oraz zaczynający poważną karierę Samy Deluxe z Dynamite Deluxe. Natomiast sporym zaskoczeniem był udział Biz Markie'go, bo wtedy jeszcze kolaboracje amerykańsko-europejskie nie były zbyt powszechne i rapperzy z USA nie kwapili się do nagrywania z Europejczykami, bo gdzie w sumie leży ta Europa?
Ja wiem, że niektórzy nie mogą znieść brzmienia języka niemieckiego, ale mnie to nie przeszkadza, może dlatego, że się nim posługuję. I wiem, że jest to jedna z ciekawszych propozycji, może nawet w całej dekadzie lat '90, w tym kraju. Warto sobie obadać ten krążek, a zwłaszcza single: '5 Strene Deluxe', 'Dein Herz schlägt schneller', czy 'Willst du mit mir geh'n?'
OCENA: 4+\5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz