1. Gang Raid News
2. Dj Nik Bean Intro
3. I See You Watching Me feat. C-DOLL
4. G'd Up Ft. Troublesome
5. You Know Me feat. G MALONE, OUT WEST
6. All The Way To The Top feat. C-DOLL
7. Summer Time Everyday feat. TROUBLESOME, MR. CRAZY
8. Nasty feat. TROUBLESOME
9. Hustler Music feat. TROUBLESOME, BIG JUNEBUG
10. Back It Up feat. SLY BOOGIE, KNOC-TURN'AL
11. Next On The West
12. I'm A Hustler feat. MARLON
13. Bartender feat. OUT WEST
14. Cruz With Me feat. KOKANE
15. IxE Bangen
16. Gettin It All feat. STAGE, MARLON
17. Dj Nik Bean Outro
Chicano rap to niejako oddzielny dział hip hopu. Niewiele osób orientuje się, że taki Cypress Hill to również przedstawiciele owego chicano. Oznacza to po prostu rap latynoski, rymowany częściowo po hiszpańsku. Cam-Capone (Capone to arcy popularna ksywa w klimatach chicano) to taki nowy przedstawiciel tej sceny, pochodzący z bardzo dalekich przedmieść LA, zwanych Rialto. Slamsów wręcz. 'Controversy' to darmowa taśma, którą można sobie ściągnąć z netu.
Wbrew tytułowi, nie ma tu żadnej kontrowersji, jeśli chodzi o muzykę. Zwyczajne, dość nawet typowe dla Latynosów bity: funkowe piszczały w 80% kawałków, które wygrywają dowolne melodie z różnym natężeniem. Trochę gitarek i pianinek, lekkie perkusje... Do tego często refreny oparte są na wokalistach, którzy śpiewają swoje kawałki. Brzmi to owszem, bardzo przyjemnie, wprowadza nieco słońca do głośników, ale żeby od razu kontrowersja? E tam.
Podobno Cam to prawdziwy gangster, nawet jeśli zrobił maturę. Handlował dragami, hustlował 24 na dobę, ale to rap wyrwał go z bagna. W swoich tekstach opowiada właśnie o tym życiu jako hustla - zresztą samo intro wprowadza nas w sytuację: właśnie aresztowano 15 członków gangu, wśród których znalazł się rapper Cam Capone... Sporo tu jest gości, którzy podtrzymują kryminalny temat w zasadzie w każdym traku. W większości są to mało znani, lokalni rapperzy, ale jest tu też bezbłędny Kokane ze swoim funkowym śpiewem oraz Knoc-Turn'Al, posiadający doświadczenie w stajni Dr. Dre.No i znowu: gdzie ta tytułowa kontrowersja? Brak.Bo, jak sam mówi 'controversy is my life, not a title'.
Zamiast kontrowersji dostajemy, przyznam, bardzo przyjemny album chicano. Może i Cam nie jest świetnym emce, ale kto słyszał wypociny większości gwiazd latynoskiego rapu, to i tak będzie wiedział, że chłop daje sobie świetnie radę. OK, może teksty są monotematyczne i mało skomplikowane, ale całość brzmi fajnie - czy do fury, czy połażenia po mieście. Dobry funk, dobra jazda.
OCENA: 4\6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz