RAP AROUND THE WORLD

Ta strona poświęcona jest rapowi z całego świata. W hip hopie siedzę ponad 25 lat, zbieram płyty i nie ściągam ich z netu - chyba, że są to nielegale. Moja kolekcja płyt sięga ponad 15.000 sztuk - muszę chyba kupić większe mieszkanie, aby jeden pokój przeznaczyć TYLKO na płyty CD :) Nie spodziewaj się linków z downloadem - na pewno gdzieś sobie daną płytę znajdziesz - nie tu. I nie spodziewaj się też wielu nowości - ostatnio hip hop śmierdzi. Spodziewaj się za to recenzji rapu z ponad 100 krajów, albumów takich bardziej znanych i takich, o których słyszysz po raz pierwszy - może po taką płytę sięgniesz? Zapraszam na podróż po świecie hip hopu.
## Na dole dodałem flagi, żeby łatwiej było znaleźć coś z odpowiedniego kraju :)

wtorek, 16 kwietnia 2013

IT'S CALLED LIFE - ETERNIA

Urbnet 2005

1. Truth
2. Evidence
3. Hate
4. Beef
5. Family   feat. HELIXX C, DJ DOPEY
6. Time
7. Control
8. Understand (If I) feat. FREESTYLE
9. Balance
10. Death
11. Love    feat. JESSICA KAYA
12. Struggle    feat. WORDSWORTH, KENN STARR
13. Girls
14. Inspiration
15. Bang

    Kiedy zamawiałem sobie tę płytę z Kanady, w sumie nie wiedziałem o niej nic, poza podejrzaną okładką. Ale gdzieś przeczytałem ekstatyczną recenzję jej pierwszej (w sumie to drugiej, ale debiutu takiego pełnoprawnego) płyty i mnie to zaciekawiło. Eternia to dziewczyna, która w Kanadzie jest rozpoznawalną rapperką i, co lepsze, nagradzaną i szanowaną. Do Polski jej sława nie dotarła, a może szkoda? Bo co znamy z Kanady? K'Naan? To bardziej Somalia. Pewnie część pamięta Dream Warriors z 'My Definition to a bombastic jazz style', może ktoś kojarzy Classified i Swollen Members. Syfiasty Drake. A tu jest mnóstwo ciekawych wykonawców!
    Mogę trochę popieprzyć, że produkcją na płycie zajęli się Tone Mason, Similak, Rude, Collizhun i paru innych, ale komu to cokolwiek powie? Właśnie. Mnie również w sumie mało. Pewnie słyszałeś bity Tone Mason'a dla 50 Cent'a, Busta Rhymes, czy Talib Kweli - to producent nominowany parokrotnie do Grammy. Collizhun za to współpracuje z Battle Axe, stąd obecność Freestyle z Arsonists. Reszty nie znam. Nie szkodzi. Podkłady wprawdzie nie powalają, ale są wystarczająco porządne, żeby stanowić zacne tło dla Eternii. Są to bity energiczne, twarde - w sumie zupełnie nie kobiece. W zasadzie płyta lekko zwalnia tylko przy 'Balance', który jest takim refleksyjnym kawałkiem, ale to wcale nie znaczy, że to pościelówa. Tu nie ma na to miejsca. 
    Ta biała panna obdarzona jest niskim, ciepłym głosem i świetnym flow, co w połączeniu ze świetnymi, inteligentnymi tekstami sprawia, że dziewczyna niszczy mikrofon. Weź np. wersy 'And now "Jesus Walks" in the club, that's real \ And kids getting blessed by the bar; what's that, a baptism? \ It's the new religion, era of the me sinning \ I won't preach to ya, I'm from the same system'. Cała płyta to celne obserwacje społeczne oraz swoje osobiste przeżycia, przetykana bitewnymi rymami, które walą w Twój ryj bez ostrzeżenia. Dodatkowo, mamy tu Freestyle'a z Arsonists i gwiazdy podziemia: Wordsworth i Kenn Starr oraz mniej znaną nowojorską rapperkę Helixx C, którą możecie kojarzyć ze składaka Fat Beats Compilation Vol. 1.
    Świetna lirycznie i zwyczajna bitowo płyta namieszała nieco na scenie, nie tylko kanadyjskiej. Eternia została dostrzeżona przez Amerykanów, ale także przez europejskie kręgi, spragnione tego 'prawdziwego rapu'. Płyta jest naprawdę niezła i nie żałuję, że ją ściągnąłem w paczce z Kanady - wyszło na to, że niespodziewanie była jedną z lepszych pozycji w zamówieniu :) Eternia na pewno jest warta sprawdzenia.

OCENA: 4+\6


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz